lut 29 2004

..::niach niach::..


Komentarze: 2
Ta notka chyba będzie w miare krótka, ponieważ nie mam zadnych pomysłów, moge najwyżej powiedzieć, co robiłem przez ostatnie dni. W sobotkę byłem sobie w kinie z Agniesia i jej przyjaciółką Gabrysią. Śmiesznie było, film polskiej produkcji całkiem spox, nawet mi sie spodobał. Taka Komedia romantyczna "nigdy w życiu". Nie będę pisał o czym był film bo do tego są inne stronki albo poprostu pójdzcie i obejrzcie ;p Seansik zaczynał się o 15.30 a do domku wróciłem ok 22.30. Nie bójcie sie tak długo to to nie trwało. Poprostu po filmie pojechalem do Agnieszki i tam mi sie tak zeszło długo. No i jej internet nie działał i Kamilkowi sie udało naprawić. Miałem plany wczoraj, żeby zrobic format komputerka. No ale o 22 to troszki późno, wiec przeniosłem to na dzień dzisiejszy. Troche to trwało ale sobie poradziłem. Już prawie wszystko jest. Najważniejsze rzeczy dokumenty, pliki posiadam. Czyli jest... GIT. Łatwa sprawo to to nie jest, ale sobie poradziłem. Poza tym nie sądze, żebym to dziś skończył bo nie da sie wrzucić wszystkich potrzebnych programów i plików za jednym zamachem w kilka godzin, kiedy zbierało sie to przez kilka miesiecy :] Narazie juz mam dość instalowania tego wszystkiego... blech. Mam poprostu DOŚĆ. No ale czego się nie robi dla komputerka, w którym są wiruski. No i teri jest czyściutki... niach niach.
Późna pora, trzeba kłaść się spać a ja siedze i gapie się w ten monitor i nie mam pojęcia dlaczego. Jutro poniedzialek.. i chyba juz w calej polsce koncza sie ferie. Ja mam juz to rozstanie za sobą... jutro trzeba rano wstać, żeby się nie spóźnić na autobus. No ale pierwszy mam WF (oby nie siłownia bo zasne). Jejq jeszcze muszę się spakować...blech. No ale dobra, nie będę pisał o szkole, to najgorszy temat.
Oki to chyba będe kończył.. w tym tygodniu napisze jeszcze coś ciekawego. Narazie jestem pusty...
cmokaski girls

 

albercik_777 : :
01 marca 2004, 03:47
dakota u crack me up :D u have to come to USA and we will party YOU ROCK MY WORLD :D...cmokasi for girls jestem "jealous" ;( no ale mowil o filmie teras chce isc zobaczyc :)jak wjdzie na kasete i bedzie u nas w usa to popytam rodzicow zeby mi wypozyczli :) no ale fackkkkkkkkkkk z tym kompem chyba tamten lepiej dzialal ;( no boze kielo ty sie bidaku przy nim wymeczyles :( i smutaskal sie i mial dzisiaj no glonc humor :( i to twoje "niach niach" powiem ci ze z tymi kompami jest jak moj ojciec mowi "la gownianka" :D czyli nic! ale be happy :) puszq zrobi maly cos ;) suprasja :) no i robie tego anglika ale jakos trudne to jest i jakos mi niechce wyjsc fack no ale bede miala tylko troche musze nad tym posiedziec jutro :) no i ty nigdy nie jestes pusty.......i nie chodzi zeby cos fajnego napisac na blogu tylko to co masz ochote ja chyba sama sie zabiore za notke jakos hmmm ale niewiem no ale zycze ci milego tygodnia w szkolce :P dobshe nie bede pisac prywatne rzecy jakies nasz na tym blogu :) pa ANNA :P i buzka dla
29 lutego 2004, 23:28
AAAAA!!!!Lowrider!!!!I tak trzymaj Albercik:)My black-souled brotha:)

Dodaj komentarz