kwi 01 2004

..::Pewno czekaliscie na nią::..


Komentarze: 11

Nareszcie notka. Żadko ostatnio je pisze, tzn. minal dlugi czas zanim pojawila sie ta oto notka. Dlaczego? Nie wiem. Jakos znudzilo mnie wszystk, nic mi sie nie chce. Mam dość wszystkiego. Nawet na gg żadko można mnie zastać. Potrzebowalem i nadal potrzebuje troche samotności, unikam rozmów i wogóle. Wiele osób ma do mnie za to żal, że sie nie odzywam, a że to go olewam, że to, że tamto. Przepraszam @LL, ale coś mi się stało. Może niedługo się to zmieni, sam nie wiem dlaczego tak jest, ale jest. Odrazu mówie, że się w nikim nie zakochałem i nie rozmyślam o tej miłości.... a jak by była, to typowa dla epoko romantyzmu, czyli nieszczęśliwa. Ale mniejsza z tym.
Przez ten okres oczywiście nie siedziałem cały czas w pokoju jak w celi albo jakiejś świątyni. Przez ten tydzień wychodziłem na dwór zaraz po szkole, żeby pograć w piłkę. Potem wracałem i czekałem na rekolekcje(pon., wt.) Ciekaw jestem czy wam mnie brakowało? Mi was brakuje, tylko że ja przechodze samego siebie nie wiem co robić nie wiem co myśleć nie wiem jak żyć, żeby było dobrze. W domku sytuation nie jest the best. Mam tego już dość. Najchętniej bym stąd wyjechał, tylko nie wiem gdzie, nie wiem do kogo, nie wiem za co. Ale było by miło :D
A w mojej głowie nadal pustka... nie wiem co pisać...
Tydzień temu w piątek, byłem na imprezie(jeśli ktoś jest rasistą może dalej nie czytać).
U moich sąsiadów zza ściany. Są to murzynki z Afryki. Fajnie było, zajebście się tam bawili LoL... alkohol za free więc looz. Ich siostra wyprawiała 18-stke, to czemu by nie skorzystać. Ale po godzince poszlismy do domku.
Tak poza tym to chyba nic ciekawego się nie działo. Szkoła, dom; dom, szkoła... i tak w kółko. Jutro piatek do domciu i weekend...
aaaa przypomnialo mi sie, otworzyli nowe centrum handlowe, cos w stylu Galeria Mokotów. Zowie się to Blue City, niezle co.... taka ciekawostka to, te Blue City jest większe objętośiowo ob Pałacu Kultury i Nauki. Otworzyli je wczoraj o 12.... podobno w.. bardzo dużo ludu było. Ja sobie pojechałem tam z qmplami po szkole ok 15. Wielkie bydle.... musze przyznac. Potem poszlismy sobie na browarka i do domciu. Blue City ma jedna zalete... blisko do McDonald's... z którego i tak rzadko korzystam :D
Ok spadam.... nie wiem co pisac jestem troche padniety, bo gralem w piłe no i troche sie wlasnymi korkami po kostkach pokopalem :D A że to wkręty są to troche boli. Ok papa

p.s. Nie wiem kiedy bedzie new nota

albercik_777 : :
eluś
05 kwietnia 2004, 23:50
tylko pogratulować ... pozdrówka ...
05 kwietnia 2004, 17:38
hehe Spokojnie Kamilku, ja tez sie nie odzywalam do ludzi przez ostatnie pol miesiaca:) nawet nie zdazylam dac znac ze emigruje z kraju, wiec dostalam jeszcze wiekszy ochrzan od Ciebie:) Czy to jest Kawasaki?! Jak znajdziesz gdzies fotki Hondy NSR 125 i na dodatek w innych kolorach niz bialo-niebiesko-czerwona to rzucaj!!pozdrowka z Irlandii!!papapap
_szklanka_
03 kwietnia 2004, 20:42
Tesknilismy baaaaardzo:) Milo wiedziec, ze zyjesz:) A reszta sie nie martw... pomysl, ze \"nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej\":) No i widze obiecana piosenke na blogu:P
03 kwietnia 2004, 18:00
nic tutaj w sumie nie mam do dodania....niggry, ale wiesz to niggry polskie wiec napewno fajnie bylo....w USA by tak fajnie nie bylo....no ladnie ze tak wybudowalo :> to moze tez tam sama wpadne, skusze sie jednak....dobrze czkema na nasptena nokte.....pappa i pozdrawiam i mam nadzieje ze ciebie zlapie........;).....pozdrawiam musimy pogdac....pa pa pooh :*
Hooliganka_15
03 kwietnia 2004, 11:47
Noo nareszcie jest notka !!! Super1 Pozdrówka!
02 kwietnia 2004, 20:05
ja chodze do 1 lo, więc jesteśmy w podobnym wieku. Pozdrówki!
02 kwietnia 2004, 15:27
\"i nie rozmyslam nad tej milosci\"......jakiej? :>.......a no wiesz hmmmm.......rozmumiem tez tak mam ze jak mi sie swiat wali na glowe wole sie izolowac i zmknac w sobie....ale wiesz to duzo razy nie dziala tak jak byc chcial i jeszcze gorzej sie robie, bo nurcic sie i topic w wlasnych smutkach i problemach.....och kamilku, ale ci musialo byc trudno....:( az mi sie cos zrobilo, och alberciku.....i wiem jak to bywa....wiesz wroce tutaj bo jest dzwonek pa pa pooh :*
01 kwietnia 2004, 19:53
nooo, ja wchodze na bloga a tu notki nie ma :( Na szczescie przypomniales sobie o nas :D Pozdro
sarah_connor
01 kwietnia 2004, 19:15
aaaa...bo to pewnie wiosna już u Ciebie zagościła i zamias zaszczycić nas kolejna notką wolisz w noge grać....ale ja sie nie gniewam :*
01 kwietnia 2004, 19:13
OCZYWISCIE, ŻE NA NOTĘ CZEKALIŚMY!!!! ROZUMIEM, ZE MIAŁES GORSZE DNI I NIE CHCIAŁO CI SIE PISAĆ, CZASEM TAK JEST...BRAKOWAŁO NAM CIEBIE!!
Vilia
01 kwietnia 2004, 18:52
Fajnie, że dałeś znak życia. Przyznam, że mnie również ostatnio opuściła wena, ale mam nadzieję, że wróci i Tobie tez tego życzę. Nie załamuj się, będzie dobrze.

Dodaj komentarz