Komentarze: 11
Nareszcie notka. Żadko ostatnio je pisze, tzn. minal dlugi czas zanim pojawila sie ta oto notka. Dlaczego? Nie wiem. Jakos znudzilo mnie wszystk, nic mi sie nie chce. Mam dość wszystkiego. Nawet na gg żadko można mnie zastać. Potrzebowalem i nadal potrzebuje troche samotności, unikam rozmów i wogóle. Wiele osób ma do mnie za to żal, że sie nie odzywam, a że to go olewam, że to, że tamto. Przepraszam @LL, ale coś mi się stało. Może niedługo się to zmieni, sam nie wiem dlaczego tak jest, ale jest. Odrazu mówie, że się w nikim nie zakochałem i nie rozmyślam o tej miłości.... a jak by była, to typowa dla epoko romantyzmu, czyli nieszczęśliwa. Ale mniejsza z tym.
Przez ten okres oczywiście nie siedziałem cały czas w pokoju jak w celi albo jakiejś świątyni. Przez ten tydzień wychodziłem na dwór zaraz po szkole, żeby pograć w piłkę. Potem wracałem i czekałem na rekolekcje(pon., wt.) Ciekaw jestem czy wam mnie brakowało? Mi was brakuje, tylko że ja przechodze samego siebie nie wiem co robić nie wiem co myśleć nie wiem jak żyć, żeby było dobrze. W domku sytuation nie jest the best. Mam tego już dość. Najchętniej bym stąd wyjechał, tylko nie wiem gdzie, nie wiem do kogo, nie wiem za co. Ale było by miło :D
A w mojej głowie nadal pustka... nie wiem co pisać...
Tydzień temu w piątek, byłem na imprezie(jeśli ktoś jest rasistą może dalej nie czytać).
U moich sąsiadów zza ściany. Są to murzynki z Afryki. Fajnie było, zajebście się tam bawili LoL... alkohol za free więc looz. Ich siostra wyprawiała 18-stke, to czemu by nie skorzystać. Ale po godzince poszlismy do domku.
Tak poza tym to chyba nic ciekawego się nie działo. Szkoła, dom; dom, szkoła... i tak w kółko. Jutro piatek do domciu i weekend...
aaaa przypomnialo mi sie, otworzyli nowe centrum handlowe, cos w stylu Galeria Mokotów. Zowie się to Blue City, niezle co.... taka ciekawostka to, te Blue City jest większe objętośiowo ob Pałacu Kultury i Nauki. Otworzyli je wczoraj o 12.... podobno w.. bardzo dużo ludu było. Ja sobie pojechałem tam z qmplami po szkole ok 15. Wielkie bydle.... musze przyznac. Potem poszlismy sobie na browarka i do domciu. Blue City ma jedna zalete... blisko do McDonald's... z którego i tak rzadko korzystam :D
Ok spadam.... nie wiem co pisac jestem troche padniety, bo gralem w piłe no i troche sie wlasnymi korkami po kostkach pokopalem :D A że to wkręty są to troche boli. Ok papa
p.s. Nie wiem kiedy bedzie new nota